wtorek, 23 kwietnia, 2024

Węgla na zimę nigdy nie jest decyzją, którą powinno się podejmować pochopnie. Okazuje się bowiem, że węgiel węglowi nierówny. W składach opału trafić można zarówno na bardzo dobre gatunki, jak i na te, które nie zasługują na uwagę. Jak wybrać węgiel, by się nie sparzyć?

Kaloryczność – nie zawsze na pierwszym miejscu.

Wiele osób uważa, że najlepsze gatunki węgla to te wysokokaloryczne. Oczywiście, poniekąd jest to prawdą. Jednak te najlepsze gatunki cechuje również wysoka cena. Aby obliczyć, który węgiel wybrać, najlepiej oszacować cenę ciepła dla każdego branego pod uwagę rodzaju. Takie wyliczenia można przeprowadzić w łatwy sposób dzieląc cenę węgla przez jego kaloryczność. Najbardziej opłacalny będzie ten gatunek, w przypadku którego ta cena będzie najniższa.

Warto również wziąć pod uwagę, że wysokokaloryczny węgiel najlepszy jest, jeśli chodzi o palenie w piecu w mroźne dni. Wtedy rzeczywiście może on pokazać całą swoją moc. Natomiast w przypadku wyższych temperatur nie będzie się on spalał w całości, wykazując spore straty. Dlatego optymalnym rozwiązaniem jest zakup dwóch rodzajów węgla: wysokokalorycznego na dni zimne, i niskokalorycznego na cieplejsze.

Węgiel – tylko ze sprawdzonego źródła

Kupując węgiel w składzie opału, najlepiej jest poprosić sprzedawcę o dokument poświadczający jego pochodzenie. Jeszcze do niedawna całkiem powszechny był proceder, kiedy to nieuczciwi właściciele skupów oferowali kiepskiej jakości węgiel ze wschodu jako ten pochodzący z polskich kopalni.

Sprzedaż węgla brunatnego czy sprzedaż koksu w sieci to całkiem popularna sprawa. Ceny są dość konkurencyjne, niemniej jednak przed zakupem warto upewnić się, czy równie atrakcyjna jest jakość opału. Wiele sklepów internetowych oferuje węgiel wysokiej jakości, niestety równie często można się sparzyć, trafiając na trefny towar.

Jaki węgiel ostatecznie wybrać?

Jeśli ma się wątpliwości co do ostatecznej decyzji, warto udać się do składu oferującego węgiel w workach. Zamiast kupować dużą ilość wybranego gatunku, można kupić po worku z każdego rodzaju i po przeprowadzeniu testów we własnym piecu, wrócić po ten, który okazał się najlepszy.

Jest to bardzo bezpieczne rozwiązanie dla osób, które nie chcą kupować niesprawdzonego opału. Niewiele osób stać na to, by wydać sporą sumę pieniędzy w ciemno.

Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z http://www.alpari.com.pl/detal

Tags: , ,
https://www.kronikatygodnia.pl/publikacje/28407 https://dowiedz-sie.com.pl/ogrzewacze-tarasowe-i-ogrodowe-nowa-era-na-twoim-tarasie/ lpo.pl